Rok upływa pod znakiem czarnego kota – wszystkie przyjęte do Hospicjum w styczniu i w lutym były w tym kolorze. Zmarł Yekem. Zaczęła się wojna.
Pierwsze trzy przyjęte w tym roku do Hospicjum koty i wszystkie trzy czarne. W styczniu Neimar. W lutym – z toruńskiego schroniska – dwie kotki. Obie “środowiskowe”, już mocno starsze, z PNN i z koszmarem w jamie ustnej. Obie niesterylizowane i obie bez apetytu. Pierwsza, Qatra (zdjęcie u góry), miała złe parametry nerkowe w badaniach. Druga, Hafa (na zdjęciu niżej), była w znacznie gorszym stanie, z wynikami nerkowymi w zasadzie już niemierzalnymi. Dodatkowo miała atak padaczkowy. Udało się ją na tyle przywrócić do życia, że nakarmiona – jadła, choć była słaba. Później miała kolejny atak, po którym weszła w tzw. stan padaczkowy. Biorąc pod uwagę cały proces leczenia i stan ogólny organizmu, podjęta została decyzja o eutanazji.
Odszedł również nasz Hospicyjny Yekem. Nagle i niespodziewanie. Ponad trzy tygodnie przebywał pod opieką lecznicy z powodu niedrożności cewki moczowej. Jak udało się ustabilizować pęcherz, to pojawiła się niedrożność jelit. Ale i to udało się opanować. Wtedy nastąpił nawrót problemów z pęcherzem. Yekem miał wrócić do Hospicjum w piątek. Nie wrócił. Jednak w sobotę czuł się dobrze, oddawał mocz i kał, biegał po gabinecie. W niedzielę wpadł w stan padaczkowy, z którego się już nie wybudził. Przyczyną był najprawdopodobniej zator. Yekem był kotem z wadą wrodzoną układu kostnego – dolnego odcinka kręgosłupa, miednicy i tylnych łap. Ale “do połowy” był zdrowym, normalnym kotem. Radosnym i kontaktowym.
Do lecznicy trafiło również kilkoro innych mieszkańców Kociego Hospicjum. Między innymi Rózia w końcu doczekała się strzyżenia, które przyniosło jej ogromną ulgę. Baliśmy się tego, bo ona i staruszeczka i nerkowa, dlatego też odwlekaliśmy to tak długo, aż już nie było wyjścia. Różyczka pokochała kontenerek i podgrzewacz pod kocykiem. Nasze podrostki po leczeniu kataru, doczekały się sterylek (Jutta, Alerta i Leni) i kastracji (Reynevan). Zabiegi zniosły dobrze, testy mają ujemne. Hysia pojechała na leczenie infekcji gardła i wygolenie podwozia. Kiedy wróciła – pół dnia chodziła po Hospicjum i opowiadała, jakie to było przeżycie. Yarin, “pół mózgu/pół wody”, kot z wodogłowiem, niewidzący. Ale jego największym problemem jest paszcza. Zęby ma zdrowe, ale dziąsła już nie. Na szczęście zareagował na steryd i krótko po tym brykał po domu wydając gromkie okrzyki i dziwne zawodzenia. No cóż, jest zdecydowanie “neuroatypowy”. Gupta, zdziczały kiwak odmówił jedzenia. Po usunięciu kilku zębów, oraz podaniu sterydu na zmniejszenie obrzęku, Gupta zaczął jeść i czuje się już dobrze. Czeka go jeszcze kontrola i jeśli stan gardła się nie poprawi, to będzie trzeba pobrać wycinek na badanie histopatologiczne.
Zaczęła się wojna. 27-ego lutego, po ponad 50-ciu godzinach podróży, dotarły do Kociego Hospicjum trzy koty z Kijowa. Ich opiekunki mają dla siebie miejscówkę w Toruniu, ale nie mogą zamieszkać ze zwierzętami. Koty będą u nas tak długo, jak będzie taka potrzeba. Zapewnimy im wszystko, czego będą wymagały, jak każdemu z naszych podopiecznych. Póki co są mocno zestresowane, ale zdrowe, zaszczepione, wysterylizowane. Mamy nadzieję, że odnajdą się u nas. A największą nadzieję mamy na to, że będą niedługo mogły wrócić wraz z opiekunkami do swojego domu – do Kijowa.
Pod naszą opiekę trafiły:
- Hafa (2 lutego, kotka ze schroniska, PNN)
- Miła (27 lutego, kotka właścicielska z Ukrainy, tymczasowo)
- Qatra (2 lutego, kotka ze schroniska, PNN, zęby, nie je)
- Tira (27 lutego, kotka właścicielska z Ukrainy, tymczasowo)
- Szulc (27 lutego, kot właścicielski z Ukrainy, tymczasowo)
Najważniejsze wizyty w lecznicach:
- Alerta (sterylka, badania)
- Gupta (problemy z zębami, badania, leczenie)
- Hysia (infekcja GDO, badania, leczenie)
- Jutta (sterylka, badania)
- Leni (sterylka, badania)
- Neimar (infekcja GDO, badania, leczenie)
- Reynevan (kastracja, badania)
- Rózia (strzyżenie, badania krwi)
- Tajfun (infekcja GDO, badania, leczenie)
- Yarin (problemy w jamie ustnej, profilaktyka)
- Yekem (zatkana cewka, badania, leczenie)
Zmarli:
- Hafa (6 lutego, eutanazja)
- Yekem (28 lutego, zator w drogach moczowych)
***
Jeśli uważasz, ze to, co robimy jest ważne – rozważ wsparcie naszych działań. Dziękujemy!
Udostępnij:
- Click to share on Facebook (Opens in new window)
- Click to share on Twitter (Opens in new window)
- Click to share on Tumblr (Opens in new window)
- Click to share on Pinterest (Opens in new window)
- Click to share on Pocket (Opens in new window)
- Click to share on Telegram (Opens in new window)
- Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
- Click to email a link to a friend (Opens in new window)